Brak Szczęśliwego Zakończenia

Spisu treści:

Brak Szczęśliwego Zakończenia
Brak Szczęśliwego Zakończenia

Wideo: Brak Szczęśliwego Zakończenia

Wideo: Brak Szczęśliwego Zakończenia
Wideo: Zgromadzenie Związku Międzygminnego "BZURA" - 23 marca 2021r. 2024, Marsz
Anonim
Image
Image

Nadal w zasięgu medali: Wagner / Höll / Lochbrunner in the Yngling

To mógł być dzień Bayernu. Najpierw Michael Fellmann z Sulzbergu dał powody do nadziei, zdobywając 9. miejsce, potem Kristin Wagner z Feldafing popłynęła ze swoją załogą Yngling nawet zwycięstwem dnia. Ale obaj nie mogli budować na tych osiągnięciach.

„Na starcie spisaliśmy się dobrze, byliśmy na piątym miejscu, awansowaliśmy nawet na czwarte miejsce, ale potem zrobiliśmy kolejny strzał w słońce i straciliśmy pięć miejsc” - powiedziała sterniczka Kristin Wagner, charakteryzując wyścig drugiego dnia. Ostatecznie było to siódme miejsce, co dało jej spadek z trzeciego na piąte miejsce w klasyfikacji generalnej.

Niemniej jednak jest całkiem zadowolona, zwłaszcza ze względu na trudne warunki w Zatoce Sarońskiej. „Były popychacze zwierząt (podmuchy), które przychodziły nagle, niesamowite”. Jest zirytowana ponownym strzałem słońca, ale może też znaleźć w nim dobre rzeczy: „Miejmy nadzieję, że wszyscy zaznaczyliśmy błędy, teraz inni mogą je popełnić”.

Szef zespołu Jochen Schümann był zadowolony: „Swoim pierwszym miejscem z ogromną przewagą (54 sekundy na mecie) pokazali, jak to zrobić dobrze. Siódme miejsce w drugim wyścigu jest niestety daremne w pierwszej trójce, również w Drugie Miejsce Wczoraj widać, jak duży potencjał jest odległy. Szkoda tylko, że nie wykorzystali go w pełni przy tak silnym wietrze. Od jutra powinno być znowu mniej wiatru, a niepewności będzie więcej”.

Na szczycie pola Yngling wciąż jest ciasno, przynajmniej jak na srebro i brąz. Złoto wydaje się prawie pewne dla Brytyjki Shirley Robertson i jej załogi (13 punktów), z zaledwie pięcioma punktami między drugim a piątym.

Jutro Ynglingowie będą mieli dzień odpoczynku, z którego też cieszy Kristin Wagner: „Wczoraj bardzo wiał wiatr i byliśmy na wodzie osiem godzin (były duże opóźnienia, bo jury nie trzymało kotwic), więc wszystko, co musisz zrobić, to iść spać, a kiedy wstajesz o 7.30, wszystko zaczyna się od razu. Dzisiaj znów mieliśmy dwa wyścigi z silnym wiatrem, to dość trudne”. Jutro chciała się przespać, wtedy trzeba będzie sprawdzić materiał, może potem pojedzie na inną imprezę sportową.

Image
Image

Medal nieosiągalny, cel ósmy: Michael Fellmann na pontonie Finn

Oprócz Ynglingów pływały dziś tylko łódki Finn. Michael Fellmann nie mógł powtórzyć swojego dobrego porannego wyniku i zajął dopiero 17. miejsce, co również jest jego odrzuconym wynikiem.

„Biorąc pod uwagę, że to była jego czekolada, wyniki są raczej przeciętne” - powiedział Schümann.

Fellmann wyglądał na przygnębionego: „Planowałem więcej, tak, takie były moje warunki. Ale na pierwszym krzyżu tuż przed znakiem nawietrznym był zakręt o 40 stopni w prawo, byłem ustawiony nieco bardziej w lewo niż główny pole - to było to. Obecnie zajmuje dwunaste miejsce w klasyfikacji generalnej. „Będę nadal płynął w skupieniu. Byłbym zadowolony z miejsca w pierwszej ósemce”.

Na czele pola Finn, Brit Ben Ainslie jest o jeden punkt lepszy od Hiszpana Rafaela Trujillo. Polak Mateusz Kusznierewicz spadł na trzecie miejsce ze względu na wczesny start w ostatnim wyścigu. Uspokojenie meltemis lub lżejsza morska bryza (obie są prognozowane) jednak znowu by go przydały.

Wyścigi pozostałych klas zostały przełożone z powodu silnego wiatru (do 40 węzłów). To byłby pierwszy dzień wyścigów dla 49ers, ale Marcus Baur był bardzo zadowolony z odroczenia: „Nasza łódź jest zoptymalizowana pod kątem lekkich wiatrów. Mamy zwycięski maszt dla Finów z Sydney, który mógłby się bardzo mocno załamać wiatru”.

Długi czas oczekiwania na lądzie jest szczególnie problematyczny dla żeglarzy 49er. Musisz być na starcie w ciągu 30 minut od ogłoszenia wyścigu, więc nie możesz nic zrobić poza czekaniem obok łodzi.

Baur jest optymistą co do wyniku wyścigów. W warunkach lekkiej morskiej bryzy postrzega siebie jako bezpiecznego kandydata na medal. „Gdybyśmy mogli to zrobić, byłbym szczęśliwy”.

Do jutrzejszych wyścigów chce podejść konserwatywnie z Maxem Groyem. „Musimy unikać napiętych sytuacji, które mogą prowadzić do kolizji. Musimy wykonywać dobre manewry i nie pozwalać sobie na błędy. Na innych zajęciach widzieliście, że choć prawie wszyscy uczestnicy należą do najlepszych na świecie, wydarzyło się bardzo wiele błędów”.

Jego bezpośrednie przygotowania do wyścigu: „Dzisiaj wieczorem obejrzę mecz siatkówki kobiet przeciwko USA”.

Program na jutro (17.8.)

Mistral mężczyźni: 2 wyścigi (WF 3 i 4) i 1 wyścig doganiania (WF 1) Mistral kobiety: 2 wyścigi (WF 3 i 4)Europa: 2 wyścigi (WF 3 i 4)Laser: 2 wyścigi (WF 3 i 4)470 mężczyzn: 2 wyścigi (WF 5 i 6)470 kobiet: 2 wyścigi (WF 5 i 6)49er: 3 wyścigi (WF 1, 2 i 3

1. start we wszystkich klasach o godzinie 13:00 (12:00 czasu niemieckiego) 14.49 14.40

Zalecana: